Włodzimierz Puchalski (1909-1979), był znakomitym fotografem filmowcem, pisarzem i przyrodnikiem. Włodzimierz Puchalski jest uznawany za ojca polskiej fotografii i filmu przyrodniczego. Nazywano go również Bezkrwawym Łowcą. Był zakochany w Mazurach. Mazury należały do jego ulubionych regionów, zwłaszcza Wielkie Jeziora Mazurskie oraz puszcze: Piska i Borecka. Od 1946 roku bywał tu przez wiele kolejnych lat. Efektem pobytów były filmy: Jeziora Mazurskie, Warmia i Mazury, Czaple, Łabędzie oraz Łabędzie Jezioro (o jez. Łuknajno) i książki: Wyspa Kormoranów i W krainie łabędzia.
Pierwszy kontakt z fotografią, miał już w wieku kilkunastu lat, za sprawą ojca i starszego brata, którzy interesowali się fotografowaniem zwierząt i krajobrazów. W wieku lat 14 zainteresowanie to przerodziło się w pasję, kiedy od swojego dziadka Hieronima Sykory otrzymał pierwszy miechowy aparat fotograficzny. Już w 1931 roku 22-letni wówczas Włodzimierz Puchalski otworzył swą pierwszą autorską wystawę fotografii w muzeum lwowskim.
Podczas wypraw fotograficznych i filmowych Puchalski zapuszczał się na najbardziej odludne tereny Polski. Wybierał miejsca, gdzie ingerencja człowieka w środowisko przyrodnicze była jak najmniejsza. Takim terenem była, np. Puszcza Białowieska. To właśnie tam bywał zapraszany na polowania organizowane przez Prezydenta RP Ignacego Mościckiego.
W latach 50-tych brał udział w dwóch wyprawach na Spitsbergen oraz na Antarktydę.
Włodzimierz Puchalski cieszył się popularnością wśród wydawców. Współpracował z wieloma czasopismami o tematyce łowieckiej i przyrodniczej. Jego zdjęcia zamieszczane były w czasopismach takich jak „Łowiec Polski”, „Wszechświat”, czy nawet w „National Geographic Magazine”.
Włodzimierz Puchalski jest autorem ponad 20 filmów przyrodniczych, a także ponad 20 książek. Niektóre z książek zostały wznowione w ostatnich latach w formie audiobooków dołączonych do albumów z jego zdjęciami. Bogate zbiory zdjęć Puchalskiego można podziwiać na zamku w Niepołomicach.